STRATEGIE ULICZNE

    Jeździsz na motocyklu od lat? A może dopiero zamierzasz kupić swoja pierwszą maszynę? Tak czy inaczej zapewne umiesz już jeździć. Zrobiłeś kurs, masz prawo jazdy kategorii A. Hamulec, sprzęgło, gaz, w pięć sekund do setki, ostre zakręty, palenie gumy, wożenie dziewczyn, które wtulają się w twoją skórę. To wszystko masz w małym palcu.

    Produkt archiwalny

    Koszt wysyłki od: 7,00 zł

    • Wysyłka GRATIS

      Zrob zakupy za 275,00 zł a wysyłkę masz GRATIS

    • Dostawa do krajów EU

      Paczki wysyłamy również do krajów Unii Europejskiej

    Opis

    STRATEGIE ULICZNE
     
    Jeździsz na motocyklu od lat? A może dopiero zamierzasz kupić swoja pierwszą maszynę? Tak czy inaczej zapewne umiesz już jeździć. Zrobiłeś kurs, masz prawo jazdy kategorii A. Hamulec, sprzęgło, gaz, w pięć sekund do setki, ostre zakręty, palenie gumy, wożenie dziewczyn, które wtulają się w twoją skórę. To wszystko masz w małym palcu.
     
    David nie będzie ci wmawiał, że jest inaczej. David nie będzie cię przekonywał, że masz jeździć wolniej. David opowie ci kilkadziesiąt banalnych historyjek. O jeżdżeniu po mieście, po dwupasmówkach, o cichych, sennych uliczkach, o przemykaniu się w korkach, o padającym deszczu. Nic nadzwyczajnego. Kto nie jeździł po takich drogach w takich warunkach.
     
    Historyjki Davida są banalne tylko z pozoru. Jadąc przez miasto czy wybierając się na dłuższą przejażdżkę gdzieś w Polskę, możesz natknąć się na setki nagłych sytuacji drogowych. Sytuacji, których się nie spodziewałeś, a które cię zaskoczą. Jak wtedy się zachowasz? Spanikujesz? Serce skoczy ci do gardła? Znasz to uczucie? Jeśli ci się uda przetrwać, możesz potem opowiadać kumplom jak uniknąłeś dzwonu. Może jednak nie warto być zaskakiwanym? Może warto nauczyć się przewidywać i być przygotowanym na najgorsze. Wyćwiczyć lepszą technikę jazdy, wypracować bezpieczne odruchy! Jak sobie poradzić w ekstremalnych, nagłych sytuacjach. David opowie ci swoje banalne historyjki.

    Spis treści

    Ta książka może ocalić ci życie. Ile znasz publikacji, o których możesz tak powiedzieć?
    Będąc wydawcą magazynu „Motorcycle Consumer News” otrzymuję mnóstwo listów adresowanych do Davida Hougha. Odsyłam je do niego – czasem kilkadziesiąt na raz.
    Czytelnicy pytają o sprzęt, kiedy indziej o to, jaką trasę wybrać, aby gdzieś dotrzeć. David zawsze udziela wyczerpujących odpowiedzi. Hough jest doskonałym motocyklistą. Uwielbia dłubać przy motocyklach. Ma doświadczenie w turystyce motocyklowej zdobyte na całym świecie. Poza tym przy ognisku umie opowiadać wspaniałe historie. Polubiłbyś jego towarzystwo.
    Czasem wśród korespondencji do Davida można znaleźć listy pochodzące od osób, które miały wypadek. Pragną się dowiedzieć, jak mogły go uniknąć. Udzielanie porad w podobnych sytuacjach jest trudnym zadaniem. Jednak David zawsze stara się pomóc takim ludziom w pogodzeniu się z przeszłością, wyciągnięciu wniosków i zapamiętaniu lekcji. Ale nasze ulubione listy to wzięte z życia, pełne wdzięczności historie o tym, jak wskazówki Davida spełniają swoje zadanie – zapobiegają wypadkom.
    Nie wyobrażam sobie większej satysfakcji niż otrzymanie listu od kogoś, kto zawdzięcza mi życie. W takich chwilach rozumiem dlaczego David poświęcił tej pracy znaczną część swojej kariery zawodowej. Z pewnością nie zrobił tego dla pieniędzy. Gdyby zajął się czymś innym, włożony czas i wysiłek mogłyby mu przynieść znacznie większe dochody.
    Osobiście sądzę, że Davida inspiruje braterstwo, jakie wiąże nas, motocyklistów. Szczególna więź pomiędzy tak różnymi ludźmi, którzy zaangażowali się w sport znany i doceniany przez tak niewielu. Sądzę, że właśnie to poczucie wspólnoty motywuje go do bezinteresownego nauczania.
    Przeczytajcie poniższe opowiadania i zapamiętajcie zawarte w nich lekcje. „Czuwaj!” – jak mawiają harcerze. Nie należy się rozwodzić nad doznanymi klęskami. Trzeba być przygotowanym, skoncentrowanym i cieszyć się jazdą. Na tych stronach znajdziesz mądrość zebraną w ciągu życia wypełnionego rozważną jazdą. Pewnego dnia jakaś drobna cząstka tej wiedzy może i tobie uratować życie. Wszyscy pracownicy naszego magazynu są bardzo dumni z tego, że od tak dawna coś nas łączy z pracą Davida. Rozpiera nas duma również dlatego, że to nasz miesięcznik jako pierwszy pozwolił tym historiom ujrzeć światło dzienne.